„Każde pokolenie ma własny czas, każde pokolenie chce zmienić świat” – ten cytat z piosenki zespołu Kombi idealnie wpisuje się w temat tego artykułu. Będziemy się bowiem zastanawiać nad tym, jakie jest podejście młodych ludzi do tematu mody z drugiej ręki. Tanie sklepy z odzieżą używaną spotykają się obecnie z coraz większym zainteresowaniem. Wiele osób deklaruje się, że chętnie kupuje rzeczy z drugiej ręki. Czasy, kiedy odwiedzenie lumpeksu było powodem do wstydu, minęły bezpowrotnie. Secondhandy nie są już kojarzone z kiepskimi, ale tanimi ciuchami – stały się synonimem ekologicznego kupowania. Okazuje się, że młode pokolenie doskonale to rozumie i chętnie korzysta z tej formy zakupów.
W świecie mody doszło do głosu myślenie proekologiczne. Temat nadmiernej produkcji i rosnącego zanieczyszczenia planety dotyczy nas wszystkich i wreszcie zaczynamy to rozumieć. Kupowanie odzieży używanej stało się po prostu modne, a nawet społecznie pożądane. Filozofia zero waste oraz slow-fashion jest silnie propagowana w mediach i zyskuje coraz więcej zwolenników. Nawet znani w całym kraju celebryci głośno mówią o modzie odpowiedzialnej i przyznają się do kupowania ubrań z drugiej ręki. Internet jest obecnie chyba najważniejszym wyznacznikiem trendów dla młodych ludzi – nie trzeba było więc długo czekać na ich reakcję.
Niskie ceny idące w parze z wysoką jakością przyciągają młode pokolenie do secondhandów. Zwłaszcza w dobie inflacji, gdy podwyżki cen większości towarów zwalają z nóg. Wszyscy szukają oszczędności, co sprawia, że zakupy w sklepach z tanią odzieżą stają się coraz bardziej atrakcyjne. Możliwość kupowania markowych ciuchów z drugiej ręki jest po prostu lepszą alternatywą od odwiedzania drogich sklepów. Dodatkowym atutem lumpeksów jest także różnorodny towar. Poszukiwanie tzw. „perełek” stało się tak popularne, że w social mediach pojawia się coraz więcej miejsc, gdzie młodzi ludzie (i nie tylko!) chwalą się swoimi zakupami z secondhandu.
Zmiana w myśleniu młodych ludzi nie wzięła się znikąd. Ubrania używane zyskały większą popularność dzięki takim miejscom, jak markowe secondhandy marki Biga. Prężnie rozwijająca się sieć sklepów z tanimi ciuchami od początku swojej działalności podkreśla wagę ekologicznego podejścia do zakupów. Te lumpeksy w niczym nie przypominają dawnych ciucholandów, zdecydowanie bliżej im do luksusowych butików. Ich szeroka oferta odzieży i dodatków ma dwie podstawowe zalety – wysoka jakość i niskie ceny. Lokale są uporządkowane, a asortyment starannie sortowany i układany tematycznie. Dodatkowo, jako jedyne na rynku, sklepy Biga oferują nowy towar każdego dnia. Nic więc dziwnego, że tak szybko zyskały grono wiernych klientów, które stale rośnie.
Wracając do cytatu z początku artykułu, możemy śmiało powiedzieć, że aktualnie młode pokolenie faktycznie chce zmienić świat. Zdecydowana większość dostrzega błędy popełniane przez ludzi na przestrzeni lat i próbuje je naprawić. Stąd tak wyraźny zwrot w stronę ekologii stosowanej w codziennym życiu. Jak każde nowe pokolenie – dzisiejsza młodzież również szuka swojego własnego stylu. Wygląda na to, żeby obrali dobry kierunek, oby tak dalej!